03 czerwca, 2016

Opko (bez rzucania o ścianę)

Dziękuję Fokseł, że mnie rzuciłeś. Zawsze marzyłem, by być piłką do kosza xD. Opowiadanko znajdziecie tutej:

Gdy potężny lis rzucił mną o ścianę, wykorzystałem szansę, by uciec. Podczas mojego przywitania się z podłogą, mój kostium na plecach nieco się porwał i widać było kabelki. Jednak ramię było w nieco gorszym stanie. Foxy uszkodził też jeden zawias mojej szczęki, przez co nie mogłem nią poruszać. Reszta działała bez zarzutu. Zdziwiło mnie jednak, gdy robotyczny lis szepnął: "Przepraszam". Po wybiegnięciu schowałem się pod stołem. Nie zdążyłem jednak, wziąć mojej gitary do samoobrony. Podczas ucieczki zapukałem do drzwi łazienki, licząc, że mi otworzą. Jednak nici. Pobiegłem dalej i w panice schowałem się pod stół. W kółko słyszałem kroki ciężkich, metalicznych stóp. Czekałem i czekałem. Gdy nagle:
-Tu jesteś, młody!
To był Foxy.
-Zostaw mnie! Odejdź! Wiem, że usługujesz Golden Fredowi i tylko udajesz, że mnie... lubisz?
-Ech... Przemyślę sobie pewną rzecz. Tobie radzę to samo. Jak by co... Następnej nocy w łazience. 4:30.
Po czym lis odszedł. Korzystając z okazji, ulotniłem się do łazienek, do przyjaciół. Biegnąc, zobaczyłem ogromną głowę GF zabijającą strażnika. Na szczęście drzwi były otwarte. Wbiegając, upadłem.
-Proszę, proszę przysze...  Ej, co Ci z plecami? I z ręką? - powiedziała Toy Chica.
-Bon Bon... Wszystko OK? - zapytał Toy Freddy.
-Wszystko jest... - W tym momencie zemdlałem z bólu. Pamiętam tylko jak nieśli mnie do zakątka nagród. Podczas mojego... heh... snu... miałem wizje... Znów Fredbear... Jego brat... Tylko, że tym razem... Przyszedł GF za swoją szajką... I chcieli zawładnąć tym całym Sanktuarium... Tyle pamiętam...

~Toy Bonnie

25 komentarzy:

  1. Yhyhy
    Fajne opko :3
    Bajdełej: haj ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Bonnie,
    wezmę Cię na w-f xD
    ~ PG
    (jako piłgę of kors)

    OdpowiedzUsuń
  3. *o* bjutiful rozwinięcie akcji, jakbyś czytal mi w myślach co chciałem powiedzieć *u*

    ~Foxeł z kiślem w gaciach

    OdpowiedzUsuń
  4. OuO kontynuuj. Zobaczymy, czy ty mi wyczytasz w myślach ouo.
    ~Toy Królik

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej, udalo sie zrobic konto pod inna nazwa. (to ja emo kotek)
    A winc haj ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. Foxeł ;_______; Pozwoliłeś hmm... Zuzi, żeby mnie powiesiła i wypruła flaki? ;___________; Ja Ci pokażę! ;-; *Ostrzy nóż*
    ~TB

    OdpowiedzUsuń
  8. Jutro, na dlugiej przerwie :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba cie uduzaleznic od andertejla :V

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ;___;. Ja się schowam w łazience. I wygram xD.
      ~ANDERTEJLOWY TB

      Usuń
  10. To wejde do meskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomóżcie mi...
      ~Biedny TB (Jutro pasztet z TB) ;____________;

      Usuń
    2. nioh nioh <u< mam w planie juz mniej więcej co napisać <u< Więc Wait for it Pasztecie z Toj bona

      ~Foxy

      Usuń
  11. TB, i tak juz jest z cb pasztet xD

    OdpowiedzUsuń
  12. HYHYHHYHYHYHYHY!!! Magicznym sposobem odnowiłem moje ciało w drukarce 3D!!! A właściwie to tylko rękę, bo TC z niej zrobiła (plastikowy) pasztet.
    ~TB niczym BLACKRABBIT

    OdpowiedzUsuń
  13. I tak jestes pasztetem BlackRabbicie <.<

    OdpowiedzUsuń
  14. yyy... Nie? Jeżeli jestem pasztetem, w jaki sposób TO piszę?
    ~TB aka BLACKRABBIT

    OdpowiedzUsuń
  15. jestes blackrabbitem ciolku, zabilam cie xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE ZABIŁAŚ MNIE CIOŁKU. JEŻELI MNIE ZABIŁAŚ, TO CZEMU SIĘ DZISIAJ SPOTKALIŚMY?!
      ~TOJ BONI

      Usuń
  16. spotkalam cie w postaci blackrabbita :v

    OdpowiedzUsuń