Dziękuję Fokseł, że mnie rzuciłeś. Zawsze marzyłem, by być piłką do kosza xD. Opowiadanko znajdziecie tutej:
Gdy potężny lis rzucił mną o ścianę, wykorzystałem szansę, by uciec. Podczas mojego przywitania się z podłogą, mój kostium na plecach nieco się porwał i widać było kabelki. Jednak ramię było w nieco gorszym stanie. Foxy uszkodził też jeden zawias mojej szczęki, przez co nie mogłem nią poruszać. Reszta działała bez zarzutu. Zdziwiło mnie jednak, gdy robotyczny lis szepnął: "Przepraszam". Po wybiegnięciu schowałem się pod stołem. Nie zdążyłem jednak, wziąć mojej gitary do samoobrony. Podczas ucieczki zapukałem do drzwi łazienki, licząc, że mi otworzą. Jednak nici. Pobiegłem dalej i w panice schowałem się pod stół. W kółko słyszałem kroki ciężkich, metalicznych stóp. Czekałem i czekałem. Gdy nagle:
-Tu jesteś, młody!
To był Foxy.
-Zostaw mnie! Odejdź! Wiem, że usługujesz Golden Fredowi i tylko udajesz, że mnie... lubisz?
-Ech... Przemyślę sobie pewną rzecz. Tobie radzę to samo. Jak by co... Następnej nocy w łazience. 4:30.
Po czym lis odszedł. Korzystając z okazji, ulotniłem się do łazienek, do przyjaciół. Biegnąc, zobaczyłem ogromną głowę GF zabijającą strażnika. Na szczęście drzwi były otwarte. Wbiegając, upadłem.
-Proszę, proszę przysze... Ej, co Ci z plecami? I z ręką? - powiedziała Toy Chica.
-Bon Bon... Wszystko OK? - zapytał Toy Freddy.
-Wszystko jest... - W tym momencie zemdlałem z bólu. Pamiętam tylko jak nieśli mnie do zakątka nagród. Podczas mojego... heh... snu... miałem wizje... Znów Fredbear... Jego brat... Tylko, że tym razem... Przyszedł GF za swoją szajką... I chcieli zawładnąć tym całym Sanktuarium... Tyle pamiętam...
~Toy Bonnie
Yhyhy
OdpowiedzUsuńFajne opko :3
Bajdełej: haj ^^
hOi! Dzięki OuO.
Usuń~Toj Królik
Ej no, teraz smutam :(
Usuń*haj OnO
Bonnie,
OdpowiedzUsuńwezmę Cię na w-f xD
~ PG
(jako piłgę of kors)
Dzięki xD.
Usuń~Toy Piłka
*o* bjutiful rozwinięcie akcji, jakbyś czytal mi w myślach co chciałem powiedzieć *u*
OdpowiedzUsuń~Foxeł z kiślem w gaciach
OuO kontynuuj. Zobaczymy, czy ty mi wyczytasz w myślach ouo.
OdpowiedzUsuń~Toy Królik
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJej, udalo sie zrobic konto pod inna nazwa. (to ja emo kotek)
OdpowiedzUsuńA winc haj ;3
Foxeł ;_______; Pozwoliłeś hmm... Zuzi, żeby mnie powiesiła i wypruła flaki? ;___________; Ja Ci pokażę! ;-; *Ostrzy nóż*
OdpowiedzUsuń~TB
Jutro, na dlugiej przerwie :3
OdpowiedzUsuńTrzeba cie uduzaleznic od andertejla :V
OdpowiedzUsuńNie ;___;. Ja się schowam w łazience. I wygram xD.
Usuń~ANDERTEJLOWY TB
To wejde do meskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) xD
OdpowiedzUsuńPomóżcie mi...
Usuń~Biedny TB (Jutro pasztet z TB) ;____________;
nioh nioh <u< mam w planie juz mniej więcej co napisać <u< Więc Wait for it Pasztecie z Toj bona
Usuń~Foxy
TB, i tak juz jest z cb pasztet xD
OdpowiedzUsuńHYHYHHYHYHYHYHY!!! Magicznym sposobem odnowiłem moje ciało w drukarce 3D!!! A właściwie to tylko rękę, bo TC z niej zrobiła (plastikowy) pasztet.
OdpowiedzUsuń~TB niczym BLACKRABBIT
I tak jestes pasztetem BlackRabbicie <.<
OdpowiedzUsuńyyy... Nie? Jeżeli jestem pasztetem, w jaki sposób TO piszę?
OdpowiedzUsuń~TB aka BLACKRABBIT
jestes blackrabbitem ciolku, zabilam cie xD
OdpowiedzUsuńNIE ZABIŁAŚ MNIE CIOŁKU. JEŻELI MNIE ZABIŁAŚ, TO CZEMU SIĘ DZISIAJ SPOTKALIŚMY?!
Usuń~TOJ BONI
spotkalam cie w postaci blackrabbita :v
OdpowiedzUsuń*facepalm*
UsuńSprawdź w Google Grafika co to BR...
~TB
Wim co to ^^
Usuń