Zarys ogółu
"Five Nights At Freddy's Augmented Reality"
W poprzednim poście opisane jest iż jest to najzwyklejsza mobilka. No... Może nie taka najzwyklejsza, w końcu to gra z serii FNaF. Ale tak. Nie różni się w większości od innych gier mobilnych na te mniejsze i większe pudełeczka które codziennie zabieramy ze sobą do pracy, szkoły. Telefony nosimy ze sobą wszędzie. Ale do rzeczy. Gra polega na ciągłym powtarzaniu tych samych czynności takich jak Pozbywanie się Animatronów z naszego pokoju. Wysyłanie naszych własnych animatroników znajomym, co skutkuje zasobami za które możemy ulepszać, naprawiać nasze "dzieci"
W poprzednim poście opisane jest iż jest to najzwyklejsza mobilka. No... Może nie taka najzwyklejsza, w końcu to gra z serii FNaF. Ale tak. Nie różni się w większości od innych gier mobilnych na te mniejsze i większe pudełeczka które codziennie zabieramy ze sobą do pracy, szkoły. Telefony nosimy ze sobą wszędzie. Ale do rzeczy. Gra polega na ciągłym powtarzaniu tych samych czynności takich jak Pozbywanie się Animatronów z naszego pokoju. Wysyłanie naszych własnych animatroników znajomym, co skutkuje zasobami za które możemy ulepszać, naprawiać nasze "dzieci"
I w taki oto sposób gra kołem się toczy Znajdujemy części do robocików poprzez pokonywanie innych czy to losowych (główki freddyego z "pytajnikiem") Wygenerowanych przez grę czy też tych od graczy (wyraźna ikona animatrona który idzie aby cie puknąć. W drzwi oczywiście)
A niżej Screeny które są w sklepie i tłumaczą wszystko to co opisałem wyżej.
A niżej Screeny które są w sklepie i tłumaczą wszystko to co opisałem wyżej.
Jak widać na obrazku. Odgapili ode mnie to co chciałem napisać >:C
A może to ja...
A może to ja...
No Okay. Ale na razie to wiemy tyle co mówi nam sklep. Może byś tak opisał jak w to sie tak właściwie gra? :| No ok. Przejdźmy do rzeczy.
Rozgrywka
Każda gra "AR" Wymaga dosyć nowoczesnego telefonu. Gdyż jak sama nazwa wskazuje polega ona na umieszczaniu obiektów trójwymiarowych w przestrzeni którą widzi i definiuje telefon, poprzez swoją kamerę. Nie inaczej jest w tym wypadku. Pierwsze co widzimy po uruchomieniu gry to oczywiście ekran ładowania :V Aczkolwiek zaraz po nim jesteśmy wrzucani do gry. Bez ostrzeżenia, uruchamia nam się tylna kamera i widzimy swój pokój. Ale.. wygląda jakoś inaczej. Tak jakby ciemno się zrobiło, pomimo że światła mamy zapalone wszystkie (Technologia AR wymaga dobrze oświetlonego miejsca pracy. W innym wypadku "Tracking" otoczenia się psuje i wszystko pojawia się tam gdzie nie powinno) W słuchawkach słyszymy jakby animatrona. Zaraz zaraz.. Freddy? To ty? Coś do nas mówi. Słychać jak swymi ciężkimi, żelaznymi kończynami uderza o podłogę w waszym pokoju. Każdy reaguje podobnie, zaczyna go nerwowo szukać patrząc przez ekran telefonu jak przez jakiś magiczny portal który przypadkiem otworzyliście. Powoli zaczynacie łapać, W miejscach zakłóceń dźwięku i obrazu-coś się dzieje więc patrzycie tam namiętnie, Ale co to. Ucieka, Wodzicie za tym przyglądając się jednym okiem swojemu wskaźnikowi baterii. nagle widzicie jak z cieni biegną na was oczy. a że widzicie wielki guzik z podobizną pioruna. Natychmiast go klikacie. Nic z tego. Nie zadziałało. Wasze słuchawki przeszywa krzyk. A na ekranie widzicie to.
Gamer Over. Przegraliście. Freddy was puknął zabił. Zjadł.
Dopiero w tym momencie po tym swojego rodzaju samouczku, dostajecie się do gry właściwej. Widzicie mapę. Animatroniki szwendające się po niej. okazjonalnie który do was zapuka. i tu zatacza się koło do momentu aż zdobędziecie Endo. Bazę pod waszego własnego animatrona. Zawsze pragnęliście Bonniego zachowującego się jak BB? Nie ma sprawy, jedyne czego potrzebujecie toPieniądze! Znaczy Grind. Każdy Zwierzak ma swoje własne unikatowe mechaniki. aczkolwiek wygrywacie zawsze w ten sam sposób. Razicie prądem animatronika który jest widoczny jak na obrazku wyżej. Nie wcześniej. Nie później.
Okazjonalnie pomiędzy ratowaniem swojego tyłka możecie się pobawić w zbieranie "remnantu"
Dopiero w tym momencie po tym swojego rodzaju samouczku, dostajecie się do gry właściwej. Widzicie mapę. Animatroniki szwendające się po niej. okazjonalnie który do was zapuka. i tu zatacza się koło do momentu aż zdobędziecie Endo. Bazę pod waszego własnego animatrona. Zawsze pragnęliście Bonniego zachowującego się jak BB? Nie ma sprawy, jedyne czego potrzebujecie to
Okazjonalnie pomiędzy ratowaniem swojego tyłka możecie się pobawić w zbieranie "remnantu"
Remnant jest główną walutą z którą ulepszacie swoje robociki. Aby go zbierać wystarczy wejść w tryb kamery gdy nie puka was żaden animatron jesteście atakowani. pojawia się on w całym waszym otoczeniu. rozglądajcie się i próbujcie go zbierać podchodząc do niego z telefonem, lub zapalając latarkę co spowoduje iż zaczniecie go przyciągać. Strzeżcie się jednak ciemnej "mazi" która lata naokoło tychże pięknych, kosmicznych, "duszkowych" latających kulek zebranie zbyt dużej ilości spowoduje pojawienie się shadow bonniego którego będziecie musieli odgonić.
Z mechanik gry to właściwie tyle. Każdy kto ma telefon obsługujący tę technologię jest w stanie na własne oczy i uszy przekonać się że jakaś wybitna ta gierka nie jest. Ale jest to jednak FnaF więc +5 do rozgrywki. W poście od Mangle jest podany link z urządzeniami które takową technologię wspierają. Ja niestety nie należę do grona tychże osób... Smutek ból i żal...
Wszystkie z pokazanych tutaj Screenów/Zdjęć, nie należą do mnie. Zostały zapożyczone z Google.
To chyba tyle... W następnych postach.. choć myślę że jednym albo dwóch, zostanie opisana mechanika każdego z naszych Furry Friendsów. OwO (o ile będzie mi się chciało)
~Foxy
Z mechanik gry to właściwie tyle. Każdy kto ma telefon obsługujący tę technologię jest w stanie na własne oczy i uszy przekonać się że jakaś wybitna ta gierka nie jest. Ale jest to jednak FnaF więc +5 do rozgrywki. W poście od Mangle jest podany link z urządzeniami które takową technologię wspierają. Ja niestety nie należę do grona tychże osób... Smutek ból i żal...
Wszystkie z pokazanych tutaj Screenów/Zdjęć, nie należą do mnie. Zostały zapożyczone z Google.
To chyba tyle... W następnych postach.. choć myślę że jednym albo dwóch, zostanie opisana mechanika każdego z naszych Furry Friendsów. OwO (o ile będzie mi się chciało)
~Foxy